Czasami gra na niewidzialnych instrumentach to nie objaw szaleństwa, ale inżynierskiego sprytu. Radek Bobrowski, szerszej publiczności znany z Radia Aktywnego, obronił ostatnio swoją pracę inżynierską (na 5!) i zostawił po sobie ślad w postaci nietypowej pracy dyplomowej.
Imię: Radosław
Nazwisko: Bobrowski
Z dumą ukończyłem… Wydział Mechatroniki (specjalność: Techniki Multimedialne)
Obroniłem pracę pt.: Perkusja wirtualna
Pomysł na inżynierkę wziąłem… stąd, że jako osoba z ADHD i zamiłowaniem do muzyki nieraz udawałem granie na perkusji poprzez wymachiwanie rękami w powietrzu. Potem poszedłem na studia i kiedy w końcu trzeba było wymyślić temat inżynierki… nie było się co zastanawiać 😄
Komisję egzaminacyjną zachwyciłem… właściwie to nie jestem pewien, czy ich zachwyciłem, ale gdybym miał strzelać, to możliwe, że tym, ile pracy i czasu włożyłem w swój projekt, a trwało to dosyć długo. Właściwie powinienem był się bronić rok temu, ale prototyp w ogóle nie działał (zbyt słabe podzespoły) i dopiero druga wersja dała satysfakcjonujące rezultaty.
W pracy nad dyplomem najwięcej przyjemności/problemów brało się z… Przyjemności? Hmm… Przyjemnie było dopiero wtedy, kiedy coś zaczęło działać (czyli w okolicach lipca 😄). Najwięcej problemów miałem przez wybrane przeze mnie zestawy czujników (co się na nie nakląłem, to moje 😜), ale z powodu dostępności sensownych bibliotek nie miałem większego wyboru. No to rzeźbiłem w tym, w czym mogłem…
Dopisek “inż.” przed nazwiskiem to… powód, przez który boję się iść do lekarza* 😄
Poza byciem inżynierem jestem… przede wszystkim realizatorem dźwięku w Radiu Aktywnym, a także pasjonatem pieszych wycieczek.
Już jako absolwent najbardziej tęsknię za… śmieszkami na zajęciach z moją cudowną grupą specjalnościową i za… WF-em 😆
* Jeśli ktoś nie kojarzy dowcipu, wyjaśniamy

Radek i jego grupa wsparcia, fot. FB Techniki Multimedialne, Wydział Mechatroniki PW